Flizy holenderskie są coraz rzadziej spotykane w swojej pierwotnej formie. Dlatego nie każdy może rozpoznawać charakterystyczne niebieskie płytki z żółtawymi brzegami. Oprócz tajemniczego i misternego wyglądu przyciąga do nich bogata historia, gdyż swoimi początkami sięgają aż 1585 roku. Pierwsza ich wytwórnia powstała pod koniec XVI wieku w Delft, dlatego flizy holenderskie określa się też mianem fajansu z Delft.

Poniższy artykuł przedstawia krótko powstanie pięknych niebieskich płytek, jednak jego najważniejszą częścią jest porównanie jakości i wzorów tych coraz bardziej popularnych odpowiedników fajansu. Zapraszamy do czytania!

Flizy holenderskie — skąd się u nas wzięły?

Fajans z Delft powstał poprzez zainspirowanie się holenderskich rzemieślników sprowadzaną z Chin porcelaną. Jej charakterystyczny wygląd – niebieskie dekoracja na biały tle, gromadził wokół siebie coraz większe grono wielbicieli. Pierwsze eksperymenty były prowadzone z materiałami dostępnymi na miejscu. Próby dość szybko zakończyły się sukcesem i w XVII wieku jak grzyby po deszczu powstawały kolejne fabryki.

Holenderskie wyroby były nieco delikatniejsze od dzieła chińczyków, dlatego określono je fajansem, a później porcelaną holenderską. W szczycie popularności produkcja przekraczała milion sztuk. Porcelanę eksportowano w najodleglejsze zakątki świata. Fajansowy szał niestety nie trwał długo, ponieważ bardzo szybko zaczęto kopiować chińskie metody. Ponadto na arenę wkroczyli Anglicy ze swoją kaolinitową porcelaną, która nie wymagała nakładania glazury.

Jak rozpoznać prawdziwe holenderskie flizy?

Prawdziwe holenderskie flizy mają kilka cech charakterystycznych, po których je poznamy. Dzięki tej wiedzy będziemy w stanie sami ocenić, czy ktoś nie oferuje nam zamienników o sztucznie zawyżonej cenie. Oto kilka najłatwiejszych do rozpoznania:

• brzegi płytek są żółtawe – odcień nadaje glina, z której wypala się płytki;
• pokrycie płytek białym szkliwem z każdej strony – w ten sposób tworzono powierzchnię do malowania;
• odciski – często pozostawały ślady palców po układaniu płytek i innych wyrobów w piecu;
• szkliwo łatwo odłamać.

Warto wiedzieć, że płytki były niemalże odpadami w fabrykach zajmujących się wyrabianiem tych fajansowych dzieł sztuki. Używano ich także jako balast na statkach przewożących wyroby na eksport. Jeszcze innym zastosowaniem było okładanie ścian w celu zabezpieczenia ich przed wilgocią. Dopiero dużo później zaczęto doceniać ich ciekawe motywy dekoracyjne.

Ciekawostką jest, że pod wpływem holenderskich fajansów płytki zaczęto wyrabiać w Gdańsku, gdzie malowano je również na błękitno i fioletowo.

Ile kosztują flizy holenderskie? Czy taki remont jest drogi?

Flizy holenderskie wytwarzane techniką oryginalną mogą osiągać zawrotne ceny. Po podjęciu decyzji o kupnie warto skontaktować się z dobrym fachowcem znającym się na flizowaniu albo usługach glazurniczych. Tylko wtedy będziemy mieć pewność, że płytki nie zostaną uszkodzone.

Flizy holenderskie należy układać z ostrożnością, gdyż są delikatniejsze od normalnych płytek.

Flizy holenderskie i ich tańsze odpowiedniki

Mozaiki i płytki w stylu fliz holenderskich stały się ostatnio modne. Można spotkać je w wielu mieszkaniach i biurach. Prezentują się olśniewająco w kuchni, ale też w łazience. Nadają wnętrzu charakterystyczny niedbały styl, który można świetnie łączyć z boho albo industrialną surowością.

Dzięki trendowi, płytki stworzone na wzór holenderskich możemy zakupić w prawie każdym markecie budowlanym za ułamek ceny oryginału. Ponadto producenci łączą style z różnych zakątków świata i inspirują się także Indiami, Ameryką Łacińską oraz polską etnicznością. Po wyborze odpowiednich płytek pozostaje tylko zająć się przygotowywaniem podłoża i gruntowaniem. 

Co pasuje do płytek w stylu holenderskim?

Płytki w stylu holenderskim będą świetnie współgrały z gładkimi tapetami, ścianami pomalowanymi na pastelowe odcienie, a także metalem. Jeśli chodzi o wykończenie, można zgłosić się do kogoś prowadzącego usługi stolarskie, aby wykonał na zamówienie odpowiednie szafki i półki.

Płytki holenderskie świetnie wyglądają na tle drewna, dlatego możemy zastanowić się nad położeniem drewnianych desek na podłodze lub odnowieniem starych, o ile takie posiadamy. Cyklinowanie może okazać się dobrym pomysłem.

Flizy holenderskie — o czym pamiętać?

Na koniec kilka słów o oryginalnych płytkach holenderskich i ich jakości. Wygląd płytek stworzonych oryginalną techniką jest nie do podrobienia i każdy, kto chociaż raz miał z nimi kontakt, na pewno nie może zapomnieć ich subtelnego piękna. Warto jednak mieć na uwadze, że flizy holenderskie nie mogą być położone wszędzie, w przeciwieństwie do swoich odpowiedników. Najlepiej prezentują się na ścianie i wszędzie tam, gdzie nie ma ryzyka starcia z nich zdobienia.